"Wici", ale mam na myśli takie wici, jak w dawnej Polsce, czyli wezwanie do wojny, które było rozgłaszane przez konnego gońca w miasteczkach i wsiach. szczególnie utkwiła mi scena z jakiegoś polskiego filmu, chyba 'krzyżaków', jak właśnie taki posłaniec w pełnym pędzie rzucił tylko na dziedziniec wiązkę gałązek...
ps. nie zdążyłam przejrzeć wszystkich propozycji, mam nadzieję, że się nie powtórzyłam
|