Widzę że nie wiecie jak gonią was 100 lv + i jak was trapneli. Więc po co piszecie głupoty ?

Powiem jak było więc:
najpierw zaczął nawalać mnie 90 ek i odrazu coś mi sie nie podobało i uciekałem do wyjścia. Po drodze zaczęli mnie gonić lv 100 + i robili trapa więc pobiegłem na niższy poziom. Wszyscy zeszli na dół oprócz jednego ja wyszłem i uciekałem ale jak włączyli utani hur to nie było szans. Blokneli mnie i nawalali z sd, exori, itp.
Miałem wybór koncentrować sie na ucieczce na ukos gdzie stała ściana ale za dużo mi brali hp i skupiałem sie na hp. Jak ściana znikła wszedł tam ktoś inny i już nie było szans tym bardziej że nie mogłem nikogo przesunąć. Gdybym miał pacc to bym miał o 1/4 szanse większe na ucieczkę. ale znając życie i tak by mnie trapneli w ciasnym miejscu i ded.
Ich było więcej ale akurat w tamtym miejscu onie mnie złapali.
Jeśli nie wiecie jak było na prawde to mi nie piszcie ku**a że miałem szanse na ucieczkę. Z paccem dałbym rade ale bez to było nie możliwe. Ftp ma układy z gm więc nie dostanie nikt z ftp bana. -.- sux br