Dobra, wznawiamy sesję...szuler, usłyszałem o Tobie że tak powiem "różne" opinie w stosunku do sesji...dam Ci szanse ale jak nie spodoba mi się Twoja gra, i znów powiesz że "Krasnolud zaplata sobie warkoczyki na brodzie" to niestety będziemy musieli Cię pożegnać...
A więc grajmy dalej...
Doktorek: Udaje Ci się pokonać goblina...
Matkus: Niestety wioska jest opuszczona...opuścili ją wszyscy oprucz jednego starca...Znajdujesz młotek...widać na nim ślady krwi wyglądające na świeże...
Szuler:
Cytuj:
...podchodze więc do jeziora i??...
|
Sorry Szuler, naucz się grać ale nie dręcz tym innych.
Wpadłeś do jeziora. Zostałeś pokarmem żerującego tam rekina...