Zobacz pojedynczy post
stary 01-10-2007, 20:44   #633
DRoN
Użytkownik Forum
 
DRoN's Avatar
 
Data dołączenia: 02 08 2005
Lokacja: Przasnysz
Wiek: 35

Posty: 970
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil Pokaż post
tu nie chodzi o to zeby nie zrobic z niej demonkillera, tylko o to, ze aktualnie uzywanie wandow/ rodow wymaga troche wyrzeczen, i do polowania na dragi ( i nie tylko ) nie mozna wziac najsilniejszej rozdzki. Dasz im fizyczna, jeszcze do tego najsilniejsza, i cale kombinowanie idzie w PiSdu.


tu z kolei nie chodzilo o sama mechanike, tylko o nieodpowiedzialne i nieprzemyslane podejmowanie decyzji w sprawie kluczowych aspektow gry podczas jej tworzenia.
1. Nie działa na ghosty xD.
Chodzi o to, żeby "wspomóc" magię sorca. Poza tym Gremlin sam mówi, że JS jest lepszy od WoI, więc czemu nie ma być czegoś lepszego od miecza, ale żeby pożerało to manę (to chyba uczciwe)?
Poza tym drut często używa VR, bo po prostu nie spala za szybko many i ma znośny dmg, a mógłby nosić zawsze tempesta, skoro z niego taki magic-melee-fighter.

2. Do 100 lvla przed wielu laty było aż za dobrze. Knight miał łatwy start, a 50 lvl to był już h-lvl. Mag się pieprzył na początku, ale w nagrodę rosła mu "nieskończenie siła magii" a mimo to nie było kupy 100+ lvli super sorcy/drutów. HMMy były dużo tańsze, nie było tylko tych zasranych visów (były, ale 4x droższe). Sorce były 'lepsze', ale droższe w utrzymaniu i cięższe w prowadzeniu.
Oczywiście nie mówię o wersji, gdzie paladyn na 25 lvlu hunci GSy. Najstarsza wersja którą pamiętam, to taka że nie było Daramy i skillbarów.

@ up


Cytuj:
Dajcie visa za 10many i grana za 30 to bedzie w miare rowno
Ta gra dąży w takim kierunku. Najlepiej, żeby zaczynało się na 200 lvlu i nie było już żadnej różnicy między 200 a 400 lvl oprócz hp/many/capa (skille 100/100, mlvl 80 i nie można ani dobić ani stracić).

Ostatnio edytowany przez DRoN - 01-10-2007 o 20:48.
DRoN jest offline