Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
A niepodpisanie nie jest bezcelowe?
|
Nie jest. Ma cel, zaoszczędzenie czasu i energii. W dodatku wydaje mi się, że uargumentowywać i uzasadniać powinno się działanie, a nie brak działania. Tak analogicznie do zasady domniemania niewinności.
Ja się nie podpisuje nigdzie, nie chce mi się & nie wierzę w to.