Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Reflux
Mam parę pytań i zastrzeżeń. Otóż z jakiego źródła pochodzą informacje na temat bestialskiego sposobu zabijania tych zwierząt??? Czemu ma służyć ta akcja i czy ma jakieś szanse nie wylądowania w niszczarce na dokumenty??? Czy to wszystko nie jest przypadkiem przejaskrawioną i mającą na celu żerowanie na uczuciach wersją wydarzeń??? A teraz parę zastrzeżeń: Może i przeprowadzili źle całą akcję i nie przemyśleli jej do końca. Ale czy ktoś ma chociaż nikłe pojęcie jak wygląda sprawa opieki weterynaryjnej u nich ??? Nie sądzę, więc czemu nie znając wszystkich faktów próbujemy udowodnić swoją rację??? A teraz najpoważniejszy zarzut
co nam do wewnętrznej polityki Chin??? Polityka wewnętrzna Chin to sprawa obywateli Chin i właścicieli tych psów. Oczywiście jeżeli wszystkie informacje tutaj podane nie są przejaskrawione i jest to forma wyrażenia swojej dezaprobaty wobec złego przygotowania całej akcji, to nie mam pytań.
P.S. Czemu zajmujecie się tylko psami i kotami a nie dzikimi zwierzętami typu sarny czy dziki które nie rzadko padają ofiarami wygłodniałych psów które są karmione chlebem i wodą. Na wsiach często spotyka się 5-6 psów na podwórku zastanawialiście się co one dostają do jedzenia jak są traktowane??? Hmm czemu nikt nie zajmuje się takimi sprawami ??? <teraz mówię o Polsce>
|
minuta na google...
http://www.owczarkiniemieckie.ok1.pl/viewtopic.php?t=60 -akcja pierwsza (bo forum sie dopiero rozwija)
http://www.psy.pl/dzialy/?O=5882