Ja bardzo nie lubie carlin. Nie wieadomo dlaczego wiekszosc, którzy zaczynają grać w tibie ida do Carlin. Pełno pekerów, noobów i złodzieji.
Venore też jest do bani: trzeba ciagle sie modlić żeby czegoś nie przyrulowali,
wszędzie daleko, bagna I NUDA.
Za to Thais to moje ulubione miasto. Fakt, że jest tam troche pekerów ale jeśli gra się na nowym sewerze i ma się duży lwl to jest spoko. Poza tym jest to stolica tibii, z mnóstwem sklepów i fajna architekturą. Nie rozumiem czemu część ludzi mowiże w thais nie ma gdzie expić. Trzeba tylko wiedzieć gdzie.
Co do innych miast się nie wypowiadam bo byłem w nich tylko przejazdem
