Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thero
A to już kwestia tego, jak pojmujesz definicję słowa "mądry". Poza tym, realnie Maciej Giertych nie miałby raczej szans na zostanie monarchą, a jeśli by nim został, szybko by przestał (tu już kwestia Konstytucji takiego państwa).
|
Przecież sam stwierdziłeś, że mądrość = wykształcenie. Zostawmy już pana Giertycha w spokoju i nie kwestionujmy już nawet, czy zasługuje na tytuł profesora. Wciąż jednak pozostaje kwestia, jakie to konkretnie wykształcenie miałoby predestynować do bycia królem. Przecież profesorów jest wielu. Nawet jeśli wszyscy oni nadawaliby się do rządzenia (choć śmiem w to wątpić), to jak wybierzesz tego najwłaściwszego?