[Raul]

Nominacje FIFA World Player:
Gianluigi Buffon, Fabio Cannavaro, Petr Cech, Cristiano Ronaldo, Deco, Didier Drogba, Michael Essien, Samuel Eto'o, Gennaro Gattuso, Steven Gerrard, Thierry Henry, Juninho, Kaká, Miroslav Klose, Philipp Lahm, Frank Lampard, Rafael Márquez, Lionel Messi, Alessandro Nesta, Andrea Pirlo, Franck Ribéry, Juan Román Riquelme, Ronaldinho, Wayne Rooney, John Terry, Carlos Tévez, Lilian Thuram, Fernando Torres, Ruud van Nistelrooy, Patrick Vieira.

Albo ja się na futbolu naprawdę nie znam, albo wiele z tych nominacji to istne kpiny. Co na tej liście robią chociażby tacy piłkarze jak Buffon (cały sezon w drugiej lidze), Cannavaro (większość sezonu grał piach), Cech (większość sezonu leczył kontuzję), Deco (przegrał z Barceloną siedem pucharów i niczym się nie wyróżniał), Eto'o (większość sezonu leczył kontuzje), Henry (kontuzja), Márquez (obrońca jakich wielu w Europie), Riquelme (przegrał finał Copa América, a w klubie nie gra), Ronaldinho (tutaj już mi się nawet nie chce wypowiadać, gość musi być po prostu zawsze do wszystkiego nominowany), Tévez (ledwo uchronił się przed spadkiem do drugiej ligi), Thuram (objeżdżany przez każdego obrońcę w La Liga) czy Vieira (naprawdę był takim kluczowym zawodnikiem Interu?). Jeszcze mi tu Lahm nie pasuje, ale nie oglądam ligi niemieckiej, to nie chcę się jednoznacznie wypowiadać.

Natomiast z drugiej strony, czemu do cholery nie nominowano zawodników, którzy rzeczywiście coś pokazali i osiągnęli? Gdzie jest Casillas (walnie przyczynił się do zdobycia Mistrzostwa Hiszpanii), Ramos (Mistrzostwo Hiszpanii oraz naprawdę niesamowita gra), Totti (to chyba największa żenada, zdobywca Złotego Buta i brak nominacji), Robinho (Mistrzostwo Hiszpanii, Copa América oraz król strzelców tejże imprezy), Seedorf (mózg zdobywcy Ligi Mistrzów), Alves (największe kluby się o niego biły), Fabregas (skoro Messi jest liczony za ten sezon, to czemu nie on, skoro prowadzi Arsenal od zwycięstwa do zwycięstwa).

Tyle nazwisk przyszło mi do głowy od zaraz, gdybym się dłużej zastanowił, to pewnie więcej by ich było. Na przykład taki Kanoute (Puchar UEFA, Puchar Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii) z powodzeniem mógłby wskoczyć za Eto'o. I z pewnością jeszcze kilku zawodników Sevilli za tamten sezon. Dla mnie te nominacje są kpiną (nie po raz pierwszy). Po prostu naprawdę nie wiem, czym się kierują wybierający. Bo patrząc na przykład Ronaldinho, to ani sukcesami, ani dobrą grą. Chyba wychodzi na to, że sławą i marketingiem, no ale gdzie w takim razie jest Beckham?