Ja jak zwykle podam zawiły opis, i pewnie nikt mi nie odpowie, ale mimo to proszę o:
Jakiś utwór, w którego teledysku (leciało to swego czasu na MTV chyba) jest na zmianę jakaś impreza, a w refrenach chyba jakiś gostek śpiewa do mikrofonu z harmonią (chyba) na szyi... I się z niego ktoś z tyłu śmieje. Tyle pamiętam ;p
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mystlich
Tomek poszedł do centrum po upragnioną wódkę gdy nagle wpadł do zapaści
|
|