Cały rocznik 89' idzie na wybory!
Najpierw miałem nie iść, później iść i wrzucić "pustą kartkę", później miałem zagłosować na jakąś nową, młodą partie, która i tak nie wygra, ale ostatecznie postanowiłem zagłosować inaczej niż mohery ;s.
Tak to jest z tą demokracją u nas, że "najważniejsze" prawo głosu mają ludzi, którzy i tak za 5 lat będą leżeć 2m w piachu.
|