Iriades wyszedl pierwszy, zeskakujac z podestu o wysokosci okolo pol metra, i podajac reke Kalisto aby nie spadla pomogl jej wysiasc. Podal tez reke Nillei.
Po czym wskoczyl na powoz i siegnal rzeczy Kalisto, i Nillei, poniewaz Gerion siedzial jeszcze w powozie. Wzial swoje rzeczy i poszedl razem z paniami =] do Zajazdu. Pytajac Dakara co bedziemy robic, wygladal przez male okno na Geriona ktory wywlókl sie z powozu.
Iriades: Wiec Dakarze mozesz powtorzyc co bedziemy robic??
<po odpowiedzi Dakara>
Iriades byl bardzo zaniepokojony Gerionem i Poczekal na niego.
Iriades: Chodz Gerionie, usiadz sobie
Gerion usiadl na drewnianej ,jakto bywa w przydroznych gospodach twardej lawce.
__________________
AQ Rox
Ostatnio edytowany przez Iriades - 13-11-2004 o 07:26.
|