Do mnie nigdy nie przychodzą

. Jednak jak jestem u kumpli zdarza się to często, ale wtedy najlepiej udawać ze nikogo nie ma w domu

.
a 2 sposób : udajesz pianego i mówisz:
"Dobra stachu ja pójdę otworzyć ale jak to Jechowe to zapier***! i tyle
Ktoś wypowiadał się że to jest ich wiara i każdy ma prawo do własnej. Dobra ale czemu wtedy WY nawracacie innych? Czemu nie pozwalacie im wyznawać własnej wiary tylko wmawiacie im że ona jest zła ? Nie mam nic do wiary, tylko do ludzi którzy chodzą po domach

.
A tak btw ulotek

. Ostatnio u mnie przed kościołem, po mszy stoją z parafialnej rady i rozdają ulotki PiS-u ...ehh co sie dzieje z Polską ? :/