Bo jak horned się zrespi to już 20 noobów się na niego rzuca co akurat w okolicy było i go ubija byle żeby zdobyć nose ringa (albo wchodzi na górę, pada na combo a potem daje ci msg żebyś oddał itemy, wiem bo sam tak miałem), ja bym wolał spotkać demodrasa tak jak ta ekipa, bo horned to słabiak, pół bp gfb i jakieś 30lvl go solo rozwali
