Tak sobie siedzę... dochodzi powoli 4 nad ranem... po męczącym drag huncie wracam do kochanego carlin... wchodzę do dp... i... O K***A!!! Nie ma lockera! Przecieram oczy, czyżby efekt 17 godzin przed kompem? Nie... no to wołam kumpla. Gość przychodzi i... "lol". Tak, tak... lockera nie ma
To chyba bug.
Oto skrin dla dowodu:
I drugi:
