A czy nikt nie uważa, że każdy ma prawo do poprawy? Ja uważam, że najwyższa możliwa kara przewidziana za taki czyn (dożywocie), jest dostateczną. Siedzenie tak długi okres czasu w ciasnej celi, praktycznie bez możliwości kontaktu z otoczeniem, jest bardzo surową karą. Osobiście uważam, że nawet surowszą od kary śmierci.
|