[eerion]

Oni krzyczą "On żyje!", co wskazuje że nie wiedzieli czy ma szanse przeżyć, czy był już martwy, lub czy udaje rannego by ich zabić. Normalnie w takiej sytuacji zwykły wieśniak ominął by go z daleka, a nie zabrał do domu. No ale to już jest czepialstwo.

Kiepska zasadzka - wbijać sobie miecz i krwawić wokół by obrabować kogoś ;P
Poza tym - tak naprawde cyz ktoś by wziął go ze sobą, czy nei to by zależało od danej osoby.

Jeśli chodzi o bardziej poważny i mniej czepialski błąd to duga częśc wypowiedzi, gdzie wieśniacy krzyczą "Lekarza!". Sam wskazałeś na to żę żecz dzieje sie na wsi, a jak niektórym wiadomo, na wsi szczególnie w czasach średniowiecznych (i mówie to pomimo że wiem iż wszystko dzieje się w świecie Fantasy) nie było lekarzy (raczej nawet w świecie fantastycznym), owszem nieliczne wioski miały swych znachorów, tzw. babki, czy innych ludzi tego typu. Lecz nazwa lekarz, raczej sie do nich nie odnosi (w każdym bądź razie nie powinna).

Noo coś w tym jest.
Tak naprawdę to chciałem na początku coś innego dać, potem to na wieś wpadło i tak sie skończyło - a ten okrzyk jakoś mi wtedy umknął.
Zmienie jak wróce
na Znachora

samozwańczy mistrzu fabuły (żarcik),

Jeszcze ktoś pomyśli, że to na serio

Fake niesamowity! Rekrutacja jeszcze otwarta?

Niestety już nie.
Sam się zaczynam obawiać czy wsio upchne.