Przyznam się że nie przeczytałem wszystkich tych postów, ale w większości były one tak głupie, że nie chciało mi się tego widzieć. W historii Polski było wiele powstań i my jako Polacy powinniśmy wyciągać wnioski z tych działań.
"Powstanie na Danubii"(jak je nazywacie) było kompletnie nie przygotowane. Ludzie lvl ok. 40-50 nic o nim nie wiedzieli. Powstania nie da się przygotować w 5 min. i nie zrobi tego garstka słabych postaci(słabych mam na myśli te nasze male lvl- do 20, bo takimi są one wobec siły Mythosów).
Pozatym walka z agresorami( w wielu przypadkach ze szwedami, którzy często obrażają Polaków ( bez powodu, ale i też przez perfidnych noobów polskich)) nie polega tylko na zabijaniu sie na wzajem. Np. jak ktoś tam wyżej powiedział możemy pomagać wysokim lvl polskim przez robienie dla nich BP runków i sprzedawaniu ich po nizszych cenach niż zawsze( inne pomysły zostawiam waszej kreatywności)
Pozatym polska świadomość wolności budzi się tylko podczas jakiejś konkretnej sytuacji, bo i tak idiotyczni polscy PK wybijają "naszych", a zachowanie takie nie jest zbytnio patriotyczne.
Aha i zapomniałem wcześniej powiedzieć, że też jestem z Danubii.
Odnośnie tematu Raistlina Mejere II, który często był tutaj podejmowany, nie popieram jego ukrywania własnej polskości, ale w sytuacji takiej zachował sie rozsądnie ponieważ akcja ta z góry była skazana na niepowodzenie. Natomiast on jako nasz high-lvl powinien zajmować sie "podziemną" organizacja walki ze szwedami nie znaczącą walki na wielką skalę, ale małymi działaniami przeciwko m.in. Mythos. Jeżeli on traktuje polskość za przekleństwo to trudno musi się do tego przystosować bo tego nie zmieni i nie powinien on być aż tak bierny wobec działąń przeciwko Polakom( często jego kumplom). Rzeczą jaką on zastosował jest serwilizm, czyli poddanie się komuś dla zachowania własnych interesów.
Może mnie troche poniosło i odwołałem się do zbyt wysokich wartości, ale trudno ja tak uważam i zdania nie zmienie.
__________________
Jozin z Bazin
|