Śmierć, samobójstwo...
...druga strona życia.
Drodzy moderatorzy, a zarazem szanowni użytkownicy, wpierw chciałbym przeprosić jak owy temat już kiedyś był założony - lecz me poszukiwania nie dały pozytywnych efektów. Kolejną moją prośbą jest fakt, iż temat dotyka ciężkich spraw (a zarazem w pewnym sensie chorób psychicznych) dlatego, jeśli masz chęć napisania coś głupiego - zostaw to sobie, PAMIĘTAJ! za każde swoje słowo możesz odpowiedzieć nawet "przed literą prawa". Oczywiście mamy tu pisać o tym jak postrzegamy śmierć, czy sądzimy, iż jest coś poza nią, ale też czy kiedyś myśleliśmy o samobójstwie - NIE szukamy, ani podajemy tu wszelkich informacji zachęcających do zabicia się bądź "instrukcji" jak to zrobić - tu gorąca prośba, do moderatorów o usuwanie takich postów i do całej reszty "tego społeczeństwa" do raportowania tych wiadomości.
Jeśli więc wciąż jesteście zainteresowaniu tym tematem – a ów „regulamin” was nie zniechęcił, zapraszam do pisania!
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani
Ostatnio edytowany przez Onori - 19-10-2007 o 21:16.
Powód: Kosmetyczne zmiany ;)
|