No ja już niewiem czy wy się na tym forum chwalicie, żalicie, czy po prostu chcecie pogadać. Bo na razie wygląda to na tą pierwszą opcję. Jeśli ty się zabijesz to wiadomo że ktoś, ktokolwiek nawet nieznany przechodzień może ci zacząć współczuć lub uważać za debila, ale to już dłuższy temat a mi się śpieszy. Myśle że próby samobójcze to rozpaczliwa próba znalezienia się w środku zainteresowania połączona z niewyobrażalną głupotą.
|