Zobacz pojedynczy post
stary 20-10-2007, 12:23   #68
Onori
Użytkownik Forum
 
Onori's Avatar
 
Data dołączenia: 11 09 2005
Lokacja: Dębica

Posty: 188
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

Cytuj:
Zajebisty jesteś, koleś, ale zwróć uwagę na to, że nie każdy ma jednakową psychikę. Niektórzy, z tą słabszą, nie mogą poradzić sobie z takimi rzeczami, z jakimi Ci z silniejszą nawet się nie przejmą. Nie lubię takiego przekreślania ludzi ze względu na to jacy są. To tak jak byś powiedział, że niektórzy są idiotami bo mają rude włosy.
Tak włąśnie. Myśle, że cześć osób na tym forum nie potrafi pojąć, iż to wina choroby nie swój własny świadomy wybór - w sumie mógł bym rozpisywać się na ten temat więcej, podając nawet przykład z życia - ale wybaczcie, emoidioci patrzą.

Cytuj:
Każdy człowiek mysli inaczej, inaczej reaguje na problemy,każdy ma inną psychikę. Niewiem czy wiecie, ale w większosci przypadkach samobójstwo jest poprzedzane DEPRESJĄ, co ma podłoże PSYCHICZNE. I to jest choroba, na która człowiek jest podatny zależnie od siły psychiki.Wezcie to pod uwagę.
Tłuke im to już pare godzin - to nie ma sensu .

Cytuj:
Rozmawiamy tu konkretnie o samobojstwie a ni tylko o tobie
Chciał bym Ci powiedzieć, iż my odnosimy się do swoich doświadczeń przez co możemy powiedzieć troche więcej a nawet powiedzieć "jak to jest". Tylko jakoś z godziny na godzine trace na to chęć, bo w tym temacie jest zbyt mało sensownych osób.

Cytuj:
A Ty wiesz, że to jest nakręcanie koła, które w końcu nie wytrzyma, a daje zajebiste skutki? I nawet nie chodzi mi o samobójstwo, a różne psychozy, schizofrenię, nałogi, etc.
Problem polega na tym, iż z depresją po pewnym czasie jest łatwiej - to nie tak, iż "my" nigdzie się nie ruszamy, siedzimy zamknięci w pokoju, a rozmowy ze znajomymi nas nie bawią - przeżywamy mocniej troche większe problemy (sorry, 1 w szkole to nic - tak dla kwesti informacyjnej), a częściej spoglądając w przeszłość widzimy raczej wady tego świata nie zalety. Oczywiście to tylko moje zdanie na ten temat, inni mogą mieć inaczej.

Cytuj:
zawsze mnie ciekawilo dlaczego samobojcy sa w stanie posunac sie do tak skrajnego i wymagajacego odwagi czynu jakim jest samobujstwo - a nie potrafia zmienic swego zycia w cos pozytywnego.
Problem polega na tym, że nikt wtedy nie chce zmieniać swojego życia na "pozytywne". Powiem szczerze, brak sił na to.

Cytuj:
Samobójca kończy swoje problemy automatycznie rozpoczynając problemy innych.
Tylko mamy żyć dlatego, iż ktoś tego chce?

Cytuj:
Myśle że próby samobójcze to rozpaczliwa próba znalezienia się w środku zainteresowania połączona z niewyobrażalną głupotą.
Po części masz racje - są różne "odmiany samobójstwa" te które chcą zwrócić na siebie uwage i te, które są wywołane problemami, które z czasem jedynie się pogłębiały.

Cytuj:
Hehe, zawsze myslalem, ze osoby faktycznie majace problemy raczej zamykaja sie w sobie/rozmawiaja o tym z bliskimi, psychologiem, a nie opowiadaja o swoim psim zyciu na jakims forum
Ręce mi opadają - głupota dopadła nawet Ciebie. Prosze, Cię przeczytaj pierwszy post tego tematu, gdzie tu jest napisane o tym, iż mamy opowiadać o swoim życiu? "List" umieszczony na początku mówi jedynie o "problemach" związanych z poglądami. List miał być tylko wstępem do dyskucji ukazaniem, jak "żyje" się z takimi myślami (nie wymieniał większych problemów itd) - cóż widocznie błędnie tu wstawiony - bądź niezrozumiany.
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani
Onori jest offline   Odpowiedz z Cytatem