Zobacz pojedynczy post
stary 21-10-2007, 16:47   #129
Wux
Użytkownik Forum
 
Wux's Avatar
 
Data dołączenia: 20 12 2006

Posty: 118
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Druid
Świat: Galana
Poziom: 63
Poziom mag.: 55
Domyślny

Pamiętam te czasy jak zaczynałem grać w Tibie razem z dwoma braćmi... to jest jak dla mnie najmilej wspominany okres czasu jeśli chodzi o tibie

Ja jak zaczynałem grać to nie wiedziałem o opcji logaut więc zamykałem całą tibię na expie, jakie było moje zdziwienie jak budziłem się w świątyni. Pamiętam że nie wiedziałem jak można regenerować HP więc dawałem się zabijać potworom, nie wiedziałem że każdy chowa w sobie loota i do 6lvla miałem 0gp i waliłem z Club, myślałem że żeby zapalić torcha to trzeba było go wrzucić w ognisko i tak czekałem czasem po 20min a on i tak nie chciał się zapalić. Po wyjściu na maina było jeszcze śmieszniej jako swojego 1 chara wybrałem paladyna i waliłem nim z młota bo myślałem że to jest broń przeznaczona dla paladyna nie wiedziałem o opcji trade więc by coś kupić rzucałem pieniądze na ziemie Chowałem się na statku i czekałem czasem po godzinie aż statek zacznie płynąć, lecz nigdy się nie doczekałem pamiętam że kiedyś kupiłem mane fluid od gracza za 30gp, lecz jak się potem okazało było to wino.

Ach te początki
__________________
Wux jest offline   Odpowiedz z Cytatem