Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ader
@Seq, użyj kiedyś MÓZGU i naucz się definicji słowa "ironia" ;>
Poza tym, jeśli ja się tym nie przejmuję, czemu oni mieliby to robić?
Czy Wy się przejęliście aż tak bardzo ostatnim openem, że podcięliście sobie żyły? Nie.
Ja odróżniam grę od reala, nie będę płakał z powodu jednego czy kilku deadów. Po ponad miesiącu totalnego olania Tibii (i wcale nie tylko Titanii) naprawdę wszystko mi jedno ile razy mnie uwalicie.
PS. chodziło Ci zapewne o PURE, a nie poor ownage. No, chyba, że lubisz sam jeździć swoje niezmiernie mocne pvp
PS2. Szacunek dla Skrzata, zrozumiał lekcję i nie przeżywa tego tak jak reszta. Szacunek, serio.
|
Powiem ci że mi się też otworzyły oczy bo po tygodniu retirementu czuje się lepiej niż nigdy dotąd.Od tygodnia bez tibi mam o wiele więcej wolnego czasu dla siebie =). Pozdrawiam no lifow z tgk ;D