Pale od 2-3 lat. Pije jak jest okazja i jak mam ochote. Nie jaram, bo zygam za kazdym razem. 'Mocniejsze' narkotyki wchodze w gre, ale bardzo rzadko. Przebywam w otoczeniu osob, ktore cpaja i mysle, ze mam na ten temat swoje zdanie, ktorym sie z wami nie podziele, poniewaz nie ma to tu sensu. A, ochoty tym sie dzielic tez nie mam.
Tej calej wypowiedzi nie sluchalam, ani takiego zamiaru nie mam. Dlaczego? chuje muje dzikie weze
|