Drodzy Panowie i Panie ( o ile jakaś włączała się do dyskusji)
Podsumuje ten temat w sposób jak najbardziej neutralny:
Wniosek jest prosty o muzyce nie powinno się rozmawiać tylko jej słuchać, słuchanie muzyki jest czynnością dobrowolną i każdy robi to w taki sposób jaki uważa za słuszny.
Złóżmy broń i chodzimy razem na "małe piwo"
@UP 2 obejrzałem klip po raz drugi i jednak postanowiłem tu wrócić
Teraz coś o moim błędzie, sprawdzi się tu magiczne przysłowie:
"Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię na swój poziom potem dobije doświadczeniem"