Nie wiem czy wiesz, ale ja tylko napisalem to co sie stalo w ciagu ostatnich kilku godzin. Dla twojej informacji Ruesi to moj rl friend i jakos nikt nie ma nikomu za zle, ze walczymy przeciwko sobie, bo to tylko gra. Jezeli chcesz sie rozpisywac na temat Rl life idz na tibia.com forum >Rl life board (cos takiego chyba).
"A poTwoich postach wnioskuję, że Ty byś np. Shandowowi prędzej oko palcem wydłubał niż mu podał rękę"
Zaufaj mi, spotkalem wiele osob z tibii i nigdy nie mialem z nimi problemu, bo to sa normalne osoby. (oprocz jednej)
@Suv
Trudno, zeby sie nie udalo jak on expi gdy 20 wrogow jest on line i nagle ktorys wpadl na pomysl zeby se po niego pojsc.

Tym razem nawet tratwy nie zblokowal, wiec wyszlismy bez problemow
