Ekhem. Możliwe, że MY SAMI jesteśmy kosmitami. Wyjaśnijmy sobie po krótce historię planety Ziemia...
4 500 000 000 lat temu- Z tego co pozostało po wybuchu Słońca powstaje ziemia. Wszędzie są wulkany. Jest niewyobrażalnie gorąco. Nie ma wody. Nie ma życia.
4 000 000 000 lat temu- Planeta stygnie. Pada deszcz. Wszystko się zmienia.
3 500 000 000 lat temu- Warunki są okropne. Gazy siarkowe tworzą atmosferę. Strasznie cuchną. Ale to niemożliwe!!! W tej mieszance pojawia się życie!! To kwas dezoksyrybunokleinowy czyli DNA! Cząsteczka życia...
_________________________
Zrozumcie- to NIE-PRA-WDO-PO-DO-BNE by w czymś tak nieorganicznym powstało coś tak organicznego. Właśnie to jest zagadką. Najprawdopodobniej przyleciało do nas z kosmosu. Ale skąd to się wzięło tam?? Na to nikt chyba nie zna odpowiedzi. Niektórzy twierdzą, że to siła wyższa...
Piramidy- Najprawdopodobniej cholernie dobrzy astronomi to zrobili, ale co ja tam wiem...
Wniosek- Mnie tam wszystko jedno. Na moje- nie bardzo istnieją kosmici.
Cytuj:
|
Mówią że wszechświat jest nieskończony ale... nie moge se wyobrazić tej,.. no tej... nieskończoności. Co on się tak ciągnie i ciągnie i gdzieś się chyba kończy? Ja tego zabardzo nie rozumiem wkońcu mam 11 lat .
|
Udowodniono, że wszechświat ma skończoną liczbę atomów. Toby było fizycznie niemożliwe, by coś nie miało końca. A właśnie... Co jest poza granicą wszechświata? Jedyne co fizycznie dziwne to czarne dziury. Dajcie jakieś tezy, co jest ZA czarną dziurą.
