Chciałbym zauważyć, że to nie jest Bóg, tylko Bog. Co nie zmienia faktu, że fake ssie tak mocno, że aż boli. Ja jako jedynie obserwator, nie żaden pro twócra, zaliczam to do jednego z gorszych jakie widziałem. Dla mnie osobiście fabuła jest bardzo ważna. Bo co z tego, że fake będzie piękny, jeśli będzie o niczym? Tak czy owak 1/10 (za zwłoki na statkach).
|