a nie lepiej z sorca zrobić sorca a z druida druida? moja propozycja:
Sorcerer (nigdy nie umiem tego napisac): Nie ma dobrych czarów leczących (tylko exura), nie może summonować potworów (tylko druid),ale jak komuś przypierdzieli z sd'ka to go na szczał.(bardzo mocne obrażenia magiczne). (HP na lvl: 10 Mana na lvl: 20)
Druid: Specjalista w leczeniu i magii natury. Nie jest dobrym wojownikiem. Walczą za niego potwory które sam wyczaruje.
Może używać czaru który na kilkanaście sekund uodparnia go na wszelkie obrażenia(nowy czar, przez 10 sec osoba niezniszczalna, zabiera 5% many, od 35lvl pacc).(HP na lvl: 5 Mana na lvl: 30)
Knight: Specjalista w walce w zwarciu. Kiepsko zna się na magii (tylko podstawowe czary), ale posiada dużo HP (pisze skrótami) i może nosić
ze sobą dużo przedmiotów (w cholere capa). Atak jak u maga z miecza/topora/maczugi wysokie obrażenia. Kiedy się zdenerwuje Wpada w szał bojowy (exori i exori gran).(HP na lvl: 20 Mana na lvl: 7)
Paladin: (tą profesją najmniej grałem) Specjalista w walce na dystans. W przeciwieństwie do nieuka knighta uczył się czarów.
Zadaje dość wysokie obrażenia na dystans (nie tak duże jak knight i sorc bo a) ammo jest tańsze, b)knight wali z bliska). (HP na lvl: 15 Mana na lvl: 10)
Proszę o komentarze!
Ostatnio edytowany przez Jurij1234 - 03-11-2007 o 18:15.
|