Zobacz pojedynczy post
stary 03-11-2007, 19:24   #30
Caex
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 07 10 2006
Lokacja: Leszno

Posty: 152
Imię: Stackhaus
Świat: Inferna
Domyślny

Fajnie jest mieć przyjaciół. Nie jest ważne jak wyglądają, ile mają lat, można nawet znieść ich burzliwe okresy. [CHAR]Grifinder[/CHAR]
to mój wierny druh, nie ma co się okłamywać takich ludzi jak On mało jest na tym Tibijskim świecie.
Dosyć już kadzenia. Zapytałem wyrzej wymienionego bohatera czy nie zechciałby pobloczyć Wyvern, oczywiście zgodził się Powiedział, że w między czasie porobi "enczanted szpiry". Ochoczo zabrałem sie do pakowania najpotrzebniejszych rzeczy do plecaka, spakowałem 577 bełtów, 4 włócznie i około plecaka manafluidów.
W roli blokera Grifinder spisywał się rewelacyjnie, a mnie bardzo często wchodziły bardzo silne uderzenia. Najlepszy cios zabrał Wyvernie 147 punktów życia, niestety nie uchwyciłem tego na zdjęciu. Zdołałem wykonać zdjęcie innego dobrego strzału:


Wybicie pierwszej dwójki Wyvern nie było trudne. Szczęście dopisało juz na samym początku. Z zaledwie drugiej Wyverny wypadł Wand of Inferno:


Liczyłem na trochę dłuższy hunt, jednak po upływie 10 minut Grifinder został wezwany na pomoc przez swojego innego przyjaciela, który miał problemy z Behemoth'ami. Nie zatrzymywałem go.

Powolutku wróciłem do Carlin, gdzie rozsiadłem się na ławeczce i trenowałem poziom magiczny.


Niebawem następne pełne niebezpieczeństw przygody Ghandorki
Caex jest offline   Odpowiedz z Cytatem