Rozumiem.
A więc liczy się tylko kasa? Każde dziecko neo może okraść rodziców, kupić pacca, a potem bocić całymi dniami i nocami, i to sprawia, że jest lepsze od kogoś, kto po prostu nie chce wydawać na wszystko pieniędzy, bo ma ważniejsze sprawy? Jeśli ktoś chce móc pograć w Tibię dla przyjemności, to musi być ona dla niego najważniejsza w życiu?
Troszeczkę dodawać faccom by się przydało, niedużo, chociaż namiastkę tego co mają pacce. Bo powoli dzieje się tak, że grają tylko tacy jak wspomniałem powyżej...
|