Ja to mialem farta. Skonczyly mi sie mf, wracam z vdl , jestem juz przy schodach tam gdzie sie respia scorpy. Biega sobie tam jeden samotny scorp a tu nagle freeeeez ;] . I oczywiscie w takiej sytuacji UH, potem full def i czekanie ;] W miedzy czasie lookalem na tibia.com i czekalem na rozwoj sytuacji. Po pewnym czasie ujrzalem ze jestem Offline \o/ i nie padlem \o/
Mam nadzieje ze wiecej takie sytuacje sie nie powtorza.
@Thorian
Naprawde jest mi przykro ze odchodzisz. Mam nadzieje ze nabierzesz dystansu do tibi i po jakims czasie wrocisz. Trzymaj sie brachu
