Temat: W jak Bot
Zobacz pojedynczy post
stary 08-11-2007, 18:54   #34
setris
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 15 10 2006

Posty: 51
Imię: Setris
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Refugia
Poziom: 190
Poziom mag.: 77
Domyślny

Osmielilem sie napisac tego posta tylko i wylacznie ze wzgledu na wczesniejszego uzytkownika forum, ktory napisal swojego posta kolo poludnia dzisiejszego dnia - Par Levi. (Ja dlugo na Rooku nie gralem, wiec nie jestem jednym z Rookstayerow, totez nie wiedzialem czy mi tutaj wolno napisac).
Gram w ta gre juz dosyc dlugo i wiem, jak wie o tym tez wielu z was, ze potrafi ona uzaleznic niejednego czlowieka. Wesoly Rookstayer jest prawdopodobnie jednym z nich. Gdybysmy zalozyli, ze jest on uczciwym graczem i nie uzywa wspomagajacych programow, potraktowalibysmy go uczciwie, poniewaz nic nie wskazuje na to, iz ich uzywa. Z drugiej jednak strony chcialbym przypomniec Wam, ze wbicie takiego lvl'a na Rookgaardzie nie jest odnosnikiem do umiejetnosci gracza, tylko do czasu spedzonego przed komputerem. Par Levi nie uwglednil jednak pewnego aspektu, jak i wiekszosz z Was - mianowicie mam na mysli to, iz ta gra moze byc oderwaniem od codziennych problemow, moze relaksowac, moze dawac nam nadzieje na cos nowego, na co wyczekujemy. uwazam bowiem, ze wlasnie to psychologiczne podejscie pozwolilo CIPsoft'owi na takie spopularyzowanie tej gry, ktora grafike ma cudowna, a dzwiek jeszcze wspanialszy. Ludzie lubia na dluzsza mete tylko te gry, w ktorych nie trzeba za wile myslec, a im starszy jest czlowiek, tym mniej chce mu sie tego mozgu uzywac - wtedy to klikanie na potworka sprawia mu chyba najwieksza radosc. Wprowadzono nowe zmiany, ktore pozwalaja na jeszcze mniejsza uzywalnosc szarych komorek podczas gry (runy na hotkeyach czy lighthack).
Nie mniej jednak Wesoly Rookstayer zasluguje na podziw nie tylko ze wzgledu na to, ze wbil 100 lvl na Rookgaardzie, ale takze z tego powodu, iz wytrzymal tyle czasu, aby zaczekac na ten moment. Godziny wlaczonego komputera, prawdopodobnie siedzenia przed nim (moze robiac w tym czasie cos innego) tez sa nie lada wyczynem. A zawsze lepiej miec jakies marzenia, na ktore bedziemy mogli czekac. Uwazam, ze nie jestesmy tutaj od krytykowania gry innych graczy - od tego sa Gamemastarzy, ktorzy nad tym "czuwaja" w jakimkolwiek tego slowa znaczeniu. My powinnismy takim ludziom pomagac i podtrzymywac ich przy planie wbijania jak najwiekszych lvl'i (mam tu takze na mysli podziw, bo w sumie na tym opiera sie dalsza gra). Jesli taka osoba wejdzie na pierwszy lepszy temat i zobaczy, ze kazdy ja krytykuje za to, ze sobie gral, to mozecie byc pewni ze moze to byc bardzo przykre, bo sam doswiadczylem podobnego odczucia, a nigdy nie botowalem.
Serdecznie gratuluje Wesolemu Rookstayerowi tego, ze wbil tak wysoki lvl. Mysle jednak, ze to jest tylko gra, ale nie kazdy moze taki lvl osiagnac, nie zwazajac na osoby, ktore mowia, ze to nie jest zaden problem. Tutaj trzeba miec naprawde silna osobowosc i potrafic walczyc nie tylko z wilkami, wezami czy trollami, ale rowniez z wlasnymi uczuciami, bo czy nie ciekawiej gra sie na Mainie? oczywiscie interpretacje pozostawiam wam.
Dla tych, co wytrzymali do tego momentu, naleza sie ogromne gratulacje, ale i wyrazy wspolczucia. Dziekuje za przeczytanie.
Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez setris - 08-11-2007 o 19:03.
setris jest offline   Odpowiedz z Cytatem