Temat: W jak Bot
Zobacz pojedynczy post
stary 09-11-2007, 21:03   #41
setris
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 15 10 2006

Posty: 51
Imię: Setris
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Refugia
Poziom: 190
Poziom mag.: 77
Domyślny

Ten temat, ogolnie rzecz biorac, nie zaprowadzi nas do niczego innego, jak tylko wymiany zdan. Jedni, ktorzy uwazaja, ze Wesoly Rookstayer uzywa programow wspomagajacych, nie zmienia tego zdania bez wzgledu na argumenty drugich - tych, ktorzy uwazaja, ze nie uzywa on bota.
ja jednak jeszcze raz chcialem stwierddzic, ze bez wzgledu na to, czy go uzywa, czy tez nie - musimy przyjac, ze osiagnal cos, czego nie osiagnal zaden inny Polak do tej pory. Kwestia opiera sie oczywiscie na wlaczonym komputerze, bo zdolnosci manualne nie sa zbytnio potrzebne. Ale trzeba przyznac, ze Wesoly Rookstayer jest osoba skromna lub tez taka chce byc widziany. Mozna dowiesc, ze gdyby nie dal w ogole SS'a na 100 lvl, byloby jeszcze wiecej odczuc, iz botuje, poniewaz przegapil ten moment, bo mu na nim nie zalezalo etc... wiec, pomyslcie - po co on w takim razie gra? Czyzby tylko dla czystej przyjemnosci z tego, ze lata kolorowym ludzikiem, ktory macha nozkami i raczkami jak kurczaczek? Czy moze dla uswiadomienia innym, iz awansowanie na tak wysoki lvl jest czyms mozliwym, a moze zalozyl sie z kolegami, ze takowy lvl wbije? Ale czy wtedy nie moglibysmy pomyslec, ze jest on na tyle skromny, ze w ogole nie pokazuje wbitego lvl'a? chcialbym rowniez zauwazyc, ze skromnosc nie ma nic do rzeczy, jesli chodzi o pokazania w jaki sposob dana osoba awansuje. Moze dac SS, w ktorym ma swoja cala kase w crystal coinach. Mogl rowniez pokazac skille (tutaj przepraszam, jesli nie doczytalem, czy tych skili przypadkiem gdzies nie pokazal), ale wtedy wiedzielibysmy, ze skromnosc polega na malej tajemniczosci. Nie znam go, nie wiem jaki jest - jego nickname moze tylko sugerowac, ze jest W[w]esoly, ale nikt z nas nie jest caly czas wesoly i radosny. (Troche nie na temat jest ten post )
Z reszta nigdy tez nie wiemy, jak spoleczenstwo odniesie sie do "typowego mnie", jesli cos pokaze lub napisze. Niektorzy boja sie, ze zwroca uwage na ich bledy ortograficzne i kolejnych kilka postow bedzie krytyka (analfabetyzmu). Badz tez ich poglady nie beda do konca nakladaly sie na poglady reszty, wtedy tez taka osoba zostanie nieco skrytykowana. Ciagla krytyka jest czyms bardzo nieprzyjemnym. Nie chce tutaj podawac dokladnych przykladow, ale ja niestety tez zyje na ziemi, doswiadczajac czesto nieprzyjemnych uwag =].
Dosc dawno temu w szkole uslyszalem tez cos w stylu "Ale to musi byc idiota, zeby na Rooku wbic taki lvl. Taki ktos musi byc psychicznie chory" odnosilo sie to jeszcze do Rookguardian de'Bove, ktora chcialbym serdecznie pozdrowic. Jest ona na pewno oryginalna osoba, bardzo madra, lubiaca zamieszanie wokolo swojej osoby, ale tez i strozke tajemniczej atmosfery, ktora zawsze emanowala z niej, a ja ja zawsze wyczuwalem. Jak to ona mi wtedy odpowiedziala.... "Niewazne w jaki sposob sie interesuja. Wazne, ze sie interesuja". Cos a la DODA (nie obrazajac jej fanow).
Podsumowujac, musze przyznac, ze kazda osoba, bez wzgledu na to, czy twierdzi iz Wesoly Rookstayer uzywal bota, czy tez nie - ma dla mnie racje. Powiem tak - tylko czlowiek o naprawde malej inteligencji, sam przyznalby sie na forum, iz robi cos nielegalnego. Jesli chociaz male grono uwaza, ze gra uczciwie, to jest pewien czynnik napedzajacy ta osobe do dalszej gry. A czy naprawde az tak zalezy wam na tym, aby Wesoly przestal grac? Poza tym chyba jako Polacy chcielibysmy, aby to wlasnie przedstawiciel tej narodowosci byl najlepszym graczej zarowno na Mainlandzie jak i na Rookgaardzie.

Serdecznie dziekuje za przeczytanie.

Pozdrawiam.
setris jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.