tak jak poprzednicy, Agata Christie i jej dziela <33 to jest dopiero porzadnia literatura, nie Pany Tadeusze i Dziady ktorymi nas w szkole mecza niewiadomo po co... Mickiewicz moglby sie wiele nauczyc od Christie. a wracajac do tematu, jeszcze swojego czasu Hitchooka (czy jak mu tam) czytalem, takie kryminaly dla mlodszych, bardziej lajtowe, ale zagadki pierwsza klasa (Przygody Trzech Detektywow, cala seria ok 80 ksiazek)
__________________
"If I go to hell then I hope I burn well"
|