No cóż...
Zacznijmy po kolei
Przed pierwszą częścią - wiadomo, że oparte na naruto. eh...
Spory minus - bawić się w stworzonym już świecie każdy potrafi.
No, ale dobra idziemy dalej.
Tekst na początku.
Fajnie, że w końcu ktoś zaczął zmieniać kolory w moim wynalazku <szpan

>
Ale już wiem, że chłopie nawet nie znasz świata w którym próbujesz operować.
"Wielu ninja i Saninow" - raz, że Sanninów nie saninów, dwa jak wielu ich ma niby być?
Sanninów z Konoha było 3 - Orochimaru, Tsunade i Jiraya.
Tutaj olbrzymi minus - widać, że lecisz po łebkach - nie dość, ze świat nie twój to nawet nie starasz się o kapkę "realizmu" i zgodności
No i błędy ortograficzne.
Weź słownik w rękę, bo to razi strasznie po oczach.
Pierwszy odcinek
Przypomina mi się komentarz jednego piłkarza o najsławniejszym golu w jego karierze:
"Przyszła, naszła, poszła, weszła" <reklama>(btw - może ktoś zgadnie kto to powiedział i z jakiego spotkania się to odnosi. Nagroda?
Spróbuje zrobić jakiś out. Odpowiedzi tylko na PW

) </reklama>
U ciebie jest podobnie.
Zero konkretów, nic kompletnie. Odniesienie do naruto z pidżamką, potem znikąd wpadł koleś, dźgnął go, przybiegł drugi.
Super - tajemniczość jak diabli. Ale raz, że człowiek kompletnie nie wie co się dzieje (minus), dwa, że wygląda to idiotycznie (minus), a po trzecie to mi się nie podoba kompletnie (tutaj brak minusa, bo to chamskie by było

)
Co jeszcze?
Pierwszy mega minus - OTSME.
Skąd wiem?
Domek.
Brakuje kolumienki w prawym-górnym rogu. To jest podstawa budowania domków, jak tego nie ma to znaczy, że to OTSME. al. Nawet wykonania tak o nie chce ci się samemu robić
Drugi błąd - opierasz się na wersji Jetixowej lub jakimś innym tragicznym Polsko-tłumaczeniowym kicie.
Lord Hokage?
Jutsu Teleportacji?
Co to ma być za beznadzieja?
Nie potrafisz odpowiednio użyć nazw technik - nie używaj zajmij się innym fake.
Druga część
O zgrozo o tragiczniejsza od pierwszej.
Główny zły jest oczywiście chodzącym "mrokiem"
Dar chłopaka nie ma żadnego wytłumaczenia - ot się pojawił skądś i jest przegięty. Idiotyzm.
Do tego skoro jest losowy, to chłopak nie ma o nim zielonego pojęcia, a wszyscy wokół wiedzą?
Nad miejscem urodzin gwiazdy ułożyły się w napis "Tu narodził się ten co potrafi widzieć przyszłość" czy jak?
Dalej - tekst z ramenem na teście - żenada. No i oczywiste odniesienie do chuunin exam. Kolejna żenada
No i ostatnia - twoje słowotwórstwo - Wymyślasz sobie coś, co nie ma znaczenia - ma tylko brzmieć "z japońska"
Żenada...
Ogólnie
Kapa, porażka, żenada.
Nie chciało ci się stworzyć świata - wziąłeś z naruto (lub się tak najarałeś, że musiałeś w nim coś stworzyć)
Nie chciało ci się robić samemu obrazków - lecisz na OTS ME
W twoim fake nie ma w ogóle logiki
Jeśli masz jeszcze coś takiego robić ot lepiej daj sobie spokój z robieniem fake'ów...