Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Keverus
Grales ty kiedykolwiek w innego RPG'a oprocz Tibii??... :/ Zal.
|
Obojetnie czy jest to Baldur czy WoW, zdecydowana wiekszosc gier jest tak ulozona, ze grajac healerem ktory praktycznie nie ma mozliwosci ofensywnych mozesz go dociagnac albo do maksymalnego levela, albo do pelni uzytecznosci, tylko i wylacznie dlatego ze ta pelnie uzytecznosci kiedys uzyskuje. W tibii jakis idiota wpadl na to, zeby sila postaci byla okreslona levelem, przez co niemoznosc osiagniecia levelu ( a w szczegolnosci - niemoznosc osiagniecia go w pojedynke, bo w takim trybie spedza sie zdecydowana wiekszosc gry ) praktycznie zamyka droge do uzytecznosci. Tak wiec, celowo przejaskrawiajac, nalezy zamknac mordy polglowkom myslacym, ze postac stworzona
tylko do leczenia ( jak to sie popularnie mowi "defensywna" ), z okrojonymi mozliwosciami walki, bedzie wogole mogla leczyc, nie wspominajac o takim drobnym fakcie, ze w wiele miejsc z niskim ( bo niby jak i jakim kosztem ma nabic wysoki ) levelem wogole nie bedzie mogla wejsc.
Mozliwosci expienia kazdej profesji powinny byc mozliwie bardzo zblizone szybkosciowo i ekonomicznie.