Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Golden'Fanatyk
ile można być matką teresą? ; o
@skramer, wzajemnie, wesolych brachu!
@bonQ
masz 100% rację, wróc na Xerene i dokop mi prosze 
|
Jak to mówią - nietykane gówno mniej śmierdzi
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Golden'Fanatyk
Nie mam RL, Tibia to dla mnie cale moje zycie. Rzucilem dziewczyne, ostatnio przylozylem starej bo chciala mi wylaczyc kompa.. teraz za kare zbiera mi w mario grzyby, a gdy tylko zwolni się POI wbije mi 170 LEFEL!
Jedyną rzeczą, która trzyma mnie jeszcze przy tej grze to $.
|
To fajnie masz, że nie potrafisz sobie znaleść pracy na rl... jesteś aż tak wielką ciotą, że nie potrafisz sobie poradzić w życiu i musisz wykorzystywać do tego gre? Wątpie, że na tibii zarabiasz kokosy bo nawet jeżeli zlootujesz coś cenniejszego to i tak jest zajebiście ciężko to sprzedać za rl hajs, a jeżeli myślisz, że kiedyś sobie sprzedasz postać za ileśtam to zapewniam cię, że w tyle czasu co ty poświecisz na wbicie lvla to ja zarobie duuuużo więcej :-)
A co do Tibii to moim zdaniem granie w nią nie ma nic złego - jeżeli się nie przesadza... jeżeli regularnie zrywasz sie z lekcji, lub po szkole siadasz przed kompa i do 2 w nocy nie ruszasz dupy z krzesla i tak dzien w dzien to tak, jestes chory.