Gdybyś był choć trochę rozgarnięty zauważyłbyś, że pieniądze są zbierane nie tylko na dożywianie dzieci, ale i na Sztuczne Polskie Serce (no, ale wstydem byłoby powiedzenie "dobrego serduszka chorzy ludzie" nie -,-). Co więcej dożywianie
dzieci to tak naprawdę dożywianie wszystkich dzieci w szkołach również gimnazjum i liceum. I to oni mogli by o tobie mówić dzieciaczku. Więc nie baw się w dobrą mamusię, bo jesteś po prostu żałosny.
221,60