@up
Zastanawiam sie czy jakby teraz sprzedał postać to czy by mu sie zwróciło za prąd... btw. osobiscie nie wiem czy botował, ale czy normalny czlowiek moze dzien w dzien siedziec ~10h przed tibią? i do tego wbijac ~50/100k expa dziennie? Nawet maniak sam by nie wytrzymal tak regularnie... sam dostaje tzw. wicy, juz po 2-3h ciaglego expienia, a co dopiero dzien w dzien po 10h...
Są trzy podejrzenia:
1. Nikt go nie lubi, nie nawidzi przebywac w towarzystwie innych w zyciu rl, najwoli siedziec w domu wlasnie przed tibia... rodzina pracuje za rachunki calymi dniami niewidząc nawet, iż syn ciągle gra. Jest kompletnym, pustym maniakiem.
2. Wpoił bratu/siostrze tajniki gry i dumnie oddaje w 50% mu/jej postac aby sobie troche poexpila jak sam wyjdzie np. na piwo z kumplami.
3. Uczy się, i inne bajery... mając wlączonego bota, spoglądając co chwile, aby nikt mu 'przypadkiem' nie strzelil filma, nie nakryl etc.
Macie jeszcze jakies inne podejrzenia? Rozumiem nie ktorych...
Ze nie wolno osadzac kogos o kim nic nie wiemy, ale jednak czyz nie wydaje sie to logiczne co wyzej napisalem? Jak nie wierzycie ile on siedzi... to zapraszam
www.pskonejott.com tyle ile ja siedze w 10 dni, to on w caly miesiac... i dzien w dzien 50-100k expa w gore.