Nie jestem wegetarianinem, ale nie mam nic przeciwko ludziom nie jedzącym mięsa. Dla mnie jest ono poprostu dobre i tyle. Gorsze wg mnie jest jedzenie mięsa zagrożonych gatunków. To już jest przesada ;/
A co do głaskania psa, a potem jedzenia zwierzaków. Dla mnie to naturalne, trzeba się z tym pogodzić, taka kolej rzeczy. Dla niektórych to kwestia przetrwania ;p gdyby to zwierzęta teraz na forum zastanawiały się czy jeść mieso ludzkie... Trzeba by było się z tym pogodzić.
Btw. co myślicie o wegetarianach(ninach?) jedzących mięso w tibii? Pozerzy nie? Jak nie jeść to nie jeść!
|