Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kowek
Jest stwierdzenie, ale brak argumentów, więc o nie proszę, bo równie dobrze mogę powiedzieć, że dieta bez ideologii jest debilizmem ot tak  (żeby nie było- wcale tak nie twierdzę)
|
Dieta bez ideologii jest konsekwentnie zaplanowana strategia odzywiania, ustawiona na osiagniecie konkretnych rezultatow.
Z kolei argumentem za jest w tym przypadku brak sensownych argumentow przeciw konsumpcji miesa. Mrzonki o zabijaniu zwierzat, futrach, brutalnosci mozesz sobie wcisnac - pewne z tych dzialan towarzysza nam od czasow pierwotnych wiec mozna je, z jakims nakladem rezerwy, uznac za element ludzkiej natury.
Druga sprawa jest taka, ze na merytoryczna dyskusje nie bede sie silil z dwoch powodow:
a) mialem ciezki dzien
b) temat smierdzi marna prowokacja.