SREWS
Jak ktoś chce wbić na jutrzejszą skromną imprezkę to musi się do jutrzejszego reset serva wylogować obok pola pszenicy między Al Dee a tą wiejską szopą bez mebli, okien i drzwi, bo potem będzie zablokowane. Będzie dużo muminków, dużo wina i dużo kobiet. Może uda się skombinować jakiś dysk dżokejów. Mile widziane nub chary na mc, jak i same ziomki te oryginalne, sterujące sobą. xd
Rozpoczyna się ok. godziny 10 - 11 i będzie trwać co do ostatniego żywego amprezkowycza (przewiduję godzinę 16). Nie wylogujesz się przed zablokowaniem przejść? Ah, trudno nie ma dla Ciebie miejsca w gospodzie.
Zaproszeni są wszyscy, którzy zdążą. Oczywiście normalne jest, że po godzinie, może dwóch, dostawy jedzenia i wina z dp charów zaczną się coraz bardziej opóźniać, coraz będzie tego wszystkiego mniej, aż w końcu skończy się i będzie można pić tylko szlam z pobliskiej dziury, gdzie mieszkają trujące spidermany. Mebli też będzie ubywać, jak jakiś nubek wbije to muminy go zara wezmą w trapa, ale może zdążyć rozwalić pare krzeseł. Miazga do miazgi i zbierze się burdelos, ale czym byłaby ympra bez burdelosa, tarzających się po ziemi pyjaczków i tak dalej. Atrakcje to walki w błocie, rzyganie sobie w dekolt, ćwiczenia rekreacyjne, po dwie, albo 3 osoby (lateks rozdawany za free, ale lepiej przynieść swoje, bo po tanich swędzi, jak to uważa Tathar). Partnerów i partnerek nie zabraknie, póki muminki nie padną gdzieś pod stołem...
No to chyba wszystko co powinno być, jest.
Nie ma żadnych reguł.
Aha, jak wśród gości znajdzie się jakiś didżej to postaramy się zaopatrzyć was w białe rękawiczki, jeśli jakiś kamerzysta nagrywający wszystko na HyperCam (nie tibicam, chodzi mi o dobrą jakość w np. .avi) to znajdzie się i dla takiego kamerzysty jakieś wynagrodzenie w postaci koperty z jakąś kwotą gp... Jak chcecie wiedzieć jaka to okazja, to mogę wam powiedzieć, otóż ja i Gofin w podobnym czasie mamy urodziny, taka wspólna ampra to jepowa rozkmina.
Mam nadzieję, że to wszystko - powtarzam - godzina ok. 10, pole pszenicy między Al Dee, a szopą, ze sobą należy wziąć tylko HyperCama, super mc na mc i jakieś dziewczyny, a i to nie jest do końca wymagana (no, oprócz tego ostatniego może).
Może uda nam się pobawić prezentacją magebomba na respiącym się tam od czasu - do czasu biednym chickenie. Dlatego każde mc się liczy, każdy muminek! Istnieją programy, które po zminimalizowaniu klienta niwelują liczbę klatek do zera i w ten sposób można odpalić nawet do 40 mc jednocześnie, no ale cóż... na Azurze, wśród ziombli z Rook Balanced
nie ma umiaru.
Ssija in popijawa of the melanż.
Vial