Odkad gram na tym swiecie to jeszcze nie przytrafilo mi sie nic, kompletnie NIC zlego. Nie wiem o czym wy wszyscy mowicie :/ Brazole zawsze byli dla mnie mili i szlo sie dogadac, nie raz tez mi w czyms pomogli. Znam tez pare osob z Trevous i to bardzo mile ziomki

W dziale ze zdjeciami Birmil zamiescil foty jak sie bloknelismy na D-Lair no i kto nam pomogl? Brazylijczyk z Trevous... (i nie myslcie ze za kase albo co, nawet pomogl nam wybic double resp na najwyzszej polce skalnej zebysmy mogli efektywniej expic)
edit: ostatnio tylko troche nudno jest bo Birmil narazie przestal grac, a w Tibie praktycznie nie da sie grac samemu bo to męka siedziec 4 h na huncie i tylko lac i lac ciagle te potwory... niestety polakow faktycznie bardzo malo gra na tym serwie, a kumple z br albo spia gdy ja gram albo niebardzo maja czas na jakis hunt.