ostatnia potyczka była zajebista w wykonaniu kh, dwie osoby padły i od razu wszyscy zaczeli s*******ać jak zwykle, aradna miała zajebistego fuksa że nie padła bo sekundy do tego brakło... tylko to z i nic więcej, kilka magic walli i odrazu z się załamuje bo sd nie leci, nic tylko stać na jednym sqm i strzelać...
dlaczego reszta nie poszła się bić do ank tam gdzie ostatnio, było was toche a wszyscy zaczeli uciekać każdy w swoją stronę...
__________________
GŁOS LUDU
|