[Moczymordah]

Nov 17 2007, 16:49:24 CET Died at Level 72 by a tortoise

Kolejny kick, poleciał DSM, bohy, bp, Megaroon koło 1 min po moim padnięciu widział przy opróżnionym już ciałku Joao Passoquero, ostatnią osobą którą widziałem zanim padłem (w dodatku niedaleko miejsca padnięcia) był Val'Charada.

Panu knightowi już dziękujemy, 3 deady od kicksoftu = łącznie jakieś 2 tygodnie expienia w pizdu.

Opcje:

a) Spróbować upierdolić thiefa = w drugim wypadku bankowy hunt od Swatu
b) Poprosić o to jakiegoś kumpla = odpada z tego samego powodu co wyżej
c) Skorzystać z jakiejś wtyki w Swacie = żaden z nich za cholerę się nie przyzna że zapierdolił loota
d) Rzucić to w cholerę i pójść za Poncem = kac moralny po własnoręcznym spierdoleniu jeszcze większej ilości mojej roboty
e) Rzucić to w cholerę i sprzedać acc = kac moralny że jakieś dziecko Allegro gra na moim koncie
f) Dać kicksoftowi jeszcze jedną szansę i wrócić do gry drutem = robienie UHów 24/7 w oczekiwaniu na update

Póki co wyjście f) :/