Temat: Wegetarianizm
Zobacz pojedynczy post
stary 18-11-2007, 10:59   #76
Belvedor
Użytkownik Forum
 
Belvedor's Avatar
 
Data dołączenia: 21 08 2005
Lokacja: piFpaF || Alchemicki dom cudów ||
Wiek: 36

Posty: 276
Stan: Na emeryturze
Belvedor ma numer GG 5329653
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kowek Pokaż post
No i bardzo denerwuje mnie hipokryzja ludzi, którzy "kochają" zwierzęta, a je jedzą. Bo jak to ktoś powiedział:
"Będziesz głaskał psa, a potem zeżresz jakieś zakatowane zwierzę"

Liczę na ciekawą i długą dyskusję
No a ja kocham roslinki i co, Ty je potem ordynarnie zjadasz.
I prosze, nie dzielmy rosliny i zwierzat na madrzejsze i glupsze, wyjatek stanowi fakt, ze roslina nie powie Ci, ze ja boli a taka swinka bedzie kwiczec.

Wiesz co, wszystko jest stworzone w jakims celu.Zwierzatko (np kurczak) stworzone zostalo by wyjadac sobie jakies nasionka robaczki a z drugiej strony uznano, ze jest pycha na wlasnym talerzu

Nie mowie juz o tym, ze szereg reakcji w organizmie jest opartych na bialkach i tluszczach zwierzecych.
Pamietaj, nie mozna rezygnowac ze wszystkiego opierajac sie wylacznie na roslinkach, bo jesli za wczasu Twoj organizm sie nie dostosuje, mozesz miec niezle kabarety na przyszle lata, witaminki blonnik celuloza i skrobia sa gut, ale ciut tluszczyku, bialek i cholesterolu HDL i LDL tez jest potrzebne dla rownowagi

Ale jak mawiaja "Per aspera ad astra", zycze Ci powodzenia
__________________
Czasem boje sie, gdy ide ulica, ze jakis psychol mnie zabije a ja nie zdaze sie pozegnac...

Ostatnio edytowany przez Belvedor - 18-11-2007 o 11:00.
Belvedor jest offline   Odpowiedz z Cytatem