Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ALBERT
Ja z kumplami ostatnio wpadlismy w szal piromanstwa!!!
(piromania - zabawa ogniem  )
bierzemy jakies stare dezydoranty (ale pelne) i robimy...
MIOTACZ OGNIA!! w kiblach i nie tylko
Najlepiej jaraly sie :
rura plastikowa od pisuaru
od kibla zreszta tez!
i smietnik
ale ostatnio weszla do nas do kibla DYREKTORKA szanowna pani PUCHAJDA!! BLE!!
Wcisnelismy jej kit ze jak weszlismy to ktos cos jaral i wybiegl a pani nas przylapala!!
Tylko ochrzan!!
NIE BAWCIE SIE TAK!! 
|
Ta to ty chyba nie wiesz co ja z kolegami kiedyś zrobiłem wzieliśmy troche saletry (saletry zmieszanej z cukrem)starego składaka (potem go na złom sprzedałem za 5 zł

) butelkę olejku parafinowanego stare buty (oczywiście moje) potem poszliśmy na stadion i żeśmy się bawili naprzykład :
-podpaliliśmy moje stare buty a potem ktoś w nich biegał

-podpaliliśmy krzesełko na stadionie
-podpaliliśmy rower a potem na nim jeździliśmy (oczywiście nie ja

)
Była polewa jak nic jeszcze do tego dochodziły głupie teksty np.:
-dobra gaście to bo zara wyskoczom ****a z tond
-debilu nie pal krzesełek
-nitro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tedy była niezła zadyma, chcemy to powtóżyć ale niema w sklepach saletry
