Yapan szanuje cie ale jak tez nie wiesz oco chodzi to nie odpisuj.
Fraten wszedł do nas kiedyś na tsa i pierdolił jaki to on jest loyal i pro i wogóle że partyzanci nigdy nam się nie poddadzą bo jesteśmy bandą noobów które mają tylko wysokie levele.
Po tamtych jego słowach, jego wypłata w tym momencie wygląda bynajmniej smiesznie i żałośnie. I nie pierdolcie że taki był plan i, że nadal jesteście wielce loyalni co do ludzi bo zostawiliscie gildie której od dawna pomagaliście (chodzi mi o część ludzi z Vitality)
a pozatym po 1 paymentach paru ludzi z partyzantów były wyzwiska na nich ze sa lamusami itd bo płacą.
Dlamnie Fraten jesteś od teraz lamuskiem który tylko pierdolić umie.
@Mori
Ja się nie martwie Pewni ludzie mają inne zdanie i jeśli któryś wrócie ja wyjde na tym lepiej bo zarobie.
__________________
"...dostosowany to stosowany mój styl,
dopasowany do życia bo trzeba żyć w nim!
Zasada numer jeden być tym - za kogo się uważasz..."
Śmiałe idee są jak pionki w szachach:
mogą być zbite, ale rozpoczynają zwycięską partię.
Giną zawsze inni, bo gdy giniemy my, nie ma już innych.
Oddając cześć wrogowi, jeżeli jest wart tej czci, wytrącasz mu miecz z ręki.
|