Zobacz pojedynczy post
stary 25-11-2007, 12:22   #14
Ryłek
Zbanowany
 
Ryłek's Avatar
 
Data dołączenia: 23 09 2004
Wiek: 35
Wpisy bloga: 3

Posty: 700
Imię: RC-1262
Ryłek ma numer GG 1617583
Domyślny

- Częste ściny przy grach tworzonych równolegle na obie konsole = PS3. Gry wyglądają o wiele lepiej na X360, przecież nie to nam Sony obiecywało.
- 40% konsol po prostu się psuje, Sony nawet nie zamierza reagować. Z drugiej strony 3 ROD to już gratis do X360, ale M$ wymienił w konsolach cały układ chłodzenia i cały czas pracuje nad kompletnym rozwiązaniem tego problemu.
- Mała biblioteka gier na PS3, no bo przepraszam, g*wno mnie obchodzi nowy MGS jak zobaczę go za kilka lat, a wtedy pierwszy lepszy PeCet będzie mógł pochwalić się lepszymi rzeczami (już nie mówię o samej grafice, bo ona roli nie gra)
- Sony zrzyna po prostu od M$ i jego Xbox Live (chyba pierwszy raz w historii, ktoś od nich a nie oni sami ;p); z tym, że Sony ma poważny plus tutaj, przeglądarka www, której kloc nie posiada, jednak gaming community jest - pożal się Boże.
- Porównaj Resistance do Gears of War.
- PS3 się grzeje, jeszcze mocniej niż X360, gdzieś w necie jest filmik jak koleś zdejmuje górną obudowę z konsoli i smaży na niej mięso. O TU KLIKAĆ!!!!1o1n1o
- PS3 waży 5kg, X360 niewiele mniej, ale jest ładniejszy, nie zostają na nim ślady paluchów, nie przyciąga kurzu, jest zgrabniejszy.
- Obie konsole są strasznie głośne. X360 chodzi podobno jak PC z dobrym chłodzeniem a z PS3 do 30minut nic nie słychać. Co z tego, jeżeli po tym czasie włącza się chłodzenie (patrząc na powyższe argumenty, liche), które chodzi jak odkurzacz przemysłowy?

Reasumując: jeżeli chcesz sobie po prostu pograć, czasem po sieci, wybór jest oczywisty - X360, chyba, że jesteś fanboyem Sony jakim ja byłem przez jakiś czas. Jeżeli jednak podnieca Cię włączanie konsoli za pomocą innych urządzeń, surfowanie w necie, stawianie Linuksa a na wirtualnej maszynie Windowsa (które i tak mało zdziałają, bo zablokowana jest akceleracja 3D), odpalanie filmów BluRay a z tego wszystkiego najmniej byś grał - bierz PS3, zaproś kumpli i szpanuj! Dodam też, że gry na X360 oryginalne można już kupić za 39zł (vide. Kameo, która nie w kij dmuchał, sztandarowa gierka kloca).

ps. Co do Wii, wymieniłem sam sobie dwie gry, w które bym na nim zagrał. Obie mają Mario w tytule, a płacenie ciężkiej kasy za minigierki się chyba nie każdemu uśmiecha.

Ostatnio edytowany przez Ryłek - 25-11-2007 o 12:33.
Ryłek jest offline   Odpowiedz z Cytatem